„Dziennik Polski” informuje o ekscesie, jaki miał miejsce na lotnisku w podkrakowskich Balicach. Sprawca określany jako „młody mężczyzna – obcokrajowiec” (narodowości nie podano), sprofanował kaplicę, wywracając krzyż, rozrzucając kwiaty i szarpiąc za tabernakulum z Najświętszym Sakramentem.
22-latek, który wtargnął pod wpływem upojenia alkoholowego do lotniskowej kaplicy został ujęty przez Służbę Ochrony Lotnika, która przekazała go policjantom z komendy w Zabierzowie. Postawiono mu zarzuty obrazy tzw. uczuć religijnych i usiłowania zniszczenia mienia. Jak podała policja, aresztowanemu grozi do 5 lat więzienia.
Pijany wandal kierujący się najprawdopodobniej pobudkami antykatolickimi – którego media określają również „porywczym 22-latkiem” – spędził noc w areszcie, a obecnie oczekuje na dalsze postępowanie.
Sprawę skomentowała kom. Justyna Fil, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie. – Na miejsce niezwłocznie został wysłany patrol. Policjanci ustalili, że mężczyzna, którym okazał się 22-letni obcokrajowiec, wtargnął do lotniskowej kaplicy, gdzie przewrócił krzyż, rozrzucił kwiaty, ściągnął obrus z ołtarza i szarpał za tabernakulum – powiedziała.
– Kolejnego dnia, w komisariacie, obcokrajowiec usłyszał dwa zarzuty: obrazy uczuć religijnych, poprzez znieważenie miejsca przeznaczonego do publicznego wykonywania obrzędów religijnych oraz usiłowania zniszczenia mienia. Podejrzany przyznał się do popełnionych czynów, tłumacząc swoje zachowanie upojeniem alkoholowym – dodała.
Źródło: dziennikpolski.pl