Ksiądz z Kłobucka został napadnięty, skrępowany i zamordowany

W czwartek, 13 lutego 2025 roku, około godziny 19:00, w Kłobucku doszło do tragicznego zdarzenia. Proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Fatimskiej, 58-letni ksiądz Grzegorz Dymek, został brutalnie zamordowany na terenie plebanii. Według ustaleń, duchowny został zaatakowany po powrocie z miasta, obezwładniony, skrępowany, a następnie uduszony w piwnicy budynku.

Policja, która przybyła na miejsce po zgłoszeniu odgłosów awantury, zatrzymała 52-letniego mężczyznę uciekającego z terenu plebanii. Zatrzymany to były policjant, zwolniony dyscyplinarnie ze służby w 2001 roku. Podczas przesłuchania przyznał się do popełnienia zbrodni, jednak odmówił składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. Prokuratura postawiła mu zarzut usiłowania rozboju i zabójstwa.

Motywem zbrodni mógł być rabunek. Podczas jednej z ostatnich mszy ksiądz Dymek informował wiernych o kwocie zebranej podczas kolędy. Śledczy badają, czy ta informacja mogła skłonić sprawcę do ataku.

Społeczność Kłobucka jest wstrząśnięta tragedią. Parafianie wspominają księdza Grzegorza jako oddanego duszpasterza, który od 1998 roku budował wspólnotę parafialną i kościół. Arcybiskup Wacław Depo zaapelował o modlitwę za zmarłego oraz o powstrzymanie się od pochopnych osądów i spekulacji na temat motywów zbrodni.

Obecnie 52-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Śledztwo w sprawie zabójstwa prowadzi Prokuratura Rejonowa w Częstochowie we współpracy z Komendą Powiatową Policji w Kłobucku.

Źródła: RMF24.pl, Tysol.pl, Interia.pl